Tytu³: Hala z przeszkodami. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Furia Listopad 20, 2012, 17:09:54 Tutaj odbywaj± siê treningi skoków.
(http://republika.pl/blog_fx_912873/5015616/tr/parkur.jpg) Tytu³: Odp: Hala z przeszkodami. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Furia Listopad 21, 2012, 22:28:33 Kiedy razem z Vaness± wesz³am na halê ujrza³am na ¶rodku niej jakiego¶ mê¿czyznê. Zaraz pó¼niej okaza³o siê, ¿e jest to instruktor, z którym trenowaæ bêdziemy skoki. Parsknê³am na my¶l o wspólnej je¼dzie. Gdy znale¼li¶my siê obok faceta, ten podszed³ do Ness i zacz±³:
- Witam was na waszym pierwszym treningu skoków na poziomie pocz±tkuj±cym. Mam nadziejê, ¿e nie jest to nasze ostatnie spotkanie. - tu u¶miechn±³ siê szeroko. - A wiêc zaczniemy od krótkiej rozgrzewki i od razu przejdziemy do rzeczy. Wiecie chyba o co chodzi - praktyka, teoria i te pe. Z tego co wiem, to Furia jest ¶wie¿o po porodzie, wiêc mog± byæ drobne problemy... Ale powinni¶my daæ radê. - pog³adzi³ mnie po szyi. W tym czasie Vanessa w³o¿y³a toczek i wskoczy³a mi na grzbiet, poprzednio podci±gaj±c poprêg. Krn±brnie ¿u³am wêdzid³o, co od razu zauwa¿y³ instruktor i zacz±³ zapisywaæ co¶ na swojej tabliczce. Prychnê³am co¶ pod nosem, lecz zaraz ¿ywo ruszy³am po du¿ym kole, poniewa¿ poczu³am stanowczy sygna³, wysy³aj±cy mnie do stêpa. Nasz trener ci±gle uparcie notowa³ co¶, uporczywie przygl±daj±c siê to mi, to Vanessie. - Dobrze. - pokiwa³ g³ow± po kilku ko³ach chodu. - Proszê, k³us. Od razu wykona³am polecenie Nessie, wiedz±c, ¿e ten trening jest dla niej wa¿ny. Moja pani zaczê³a delikatnie anglezowaæ, a ja powróci³am do ¿ucia wêdzid³a. Mê¿czyzna obserwowa³ nas jaki¶ czas i znów zacz±³ pisaæ. Co chwilê rzuca³ polecenia typu: "pó³siad", "æwiczebny", "anglezowany", chc±c przekonaæ siê o umiejêtno¶ciach Vanessy, ale tak¿e moich. - Dobrze. - powtórzy³. - Galop. Ness przy³o¿y³a mi praw± ³ydkê do boku, a ja pos³usznie zagalopowa³am. Niestety, na z³± nogê. Moja w³a¶cicielka zaklê³a cicho, a ja prychnê³am sama na siebie, oburzona takim niepos³uszeñstwem moich nóg. Przesz³am do k³usa i momentalnie powróci³am do galopu, tym razem na dobr± nogê. Mê¿czyzna pokiwa³ g³ow±, wyra¼nie zadowolony. W koñcu od³o¿y³ swój notatnik i zwróci³ siê do nas ju¿ ca³kiem przytomny. - Do stêpa. Wykona³y¶my polecenie, a trener znów siê odezwa³: - Wiem ju¿ mniej wiêcej jakie s± wasze mo¿liwo¶ci, wiêc mo¿emy zaczynaæ trening. Zrobili¶my ju¿ rozgrzewkê, zagalopuj wiêc znowu i zmieñ kierunek. Potem znowu przejd¼ do stêpa. - kiedy zrobi³y¶my, co kaza³ instruktor, ten kontynuowa³. - Dobrze. Czy umiecie robiæ zmianê nogi w galopie? - Nie. - odpar³a smutno Vanessa. - No to po dzisiejszym treningu bêdziecie umieli. - u¶miechn±³ siê trener. - Teraz staraj siê s³uchaæ mnie uwa¿nie i bardzo dok³adnie wykonuj moje polecenia. - rozkaza³ stanowczo. - Nie bêdê wiêc ci mówiæ teraz, co bêdziecie robiæ, lecz bêdê wykrzykiwaæ ci polecenia, wtedy, kiedy bêdziesz musia³a je wykonaæ. Musisz dzia³aæ bardzo szybko, Furia tak¿e. Proszê. Zagalopuj na praw± nogê i ws³uchaj siê w mój g³os. - nakaza³. Vanessa posz³a za jego rozkazem. - W pó³siadzie! - krzykn±³. Ness zrobi³a to, co kaza³. - Pó³wolta w prawo! - znów krzycza³, ¿eby moja w³a¶cicielka doskonale go zrozumia³a. Kiedy by³am tu¿ przy ¶cianie, trener znów rozkaza³: - Zmieñ pomoce na drug± nogê! - za pó¼no. Vanessa nie zd±¿y³a zmieniæ pomocy i nie uda³o nam siê wykonaæ tego manewru. - Jeszcze raz. - powiedzia³ hardo trener i nakaza³ wróciæ na ko³o. Próbowa³y¶my tej zmiany jeszcze kilkakrotnie i uda³o nam siê to dopiero za pi±tym razem. - Zmieñ pomoce! - krzykn±³ instruktor. Vanessa b³yskawicznie wykona³a polecenie, a ja w czasie lotu automatycznie zmieni³am nogê. Zar¿a³am rado¶nie, a Ness u¶miechnê³a siê dumnie. - Brawo! - pochwali³ mê¿czyzna. - Jeszcze raz. - za¶mia³ siê znów. Kiedy opanowa³y¶my ten manewr do perfekcji, trener wymy¶li³ dla nas nowe zadanie. - Wybra³y¶cie trening skoków, wiêc przechodzimy do waszego tematu. Przeszkody mamy. Najpierw przejed¼cie ten tor, w nastêpuj±cy sposób: z lewej nogi, z k³usa na czerwono-bia³± kopertê i na niej zagalopowanie. Nastêpnie niebieski okser i drugi - ¿ó³ty. Potem z mocnego galopu czerwono-niebieska stacjonata i podwójny okser i zatrzymanie przy linii ¶rodkowej. - wskazywa³ kolejno wszystkie elementy. Zaczê³y¶my. Niestety, po kopercie mia³am z³± nogê. - Zmieñ nogê! - rozkaza³ instruktor, a my wykorzysta³y¶my nasz nowy manewr. Uda³o siê. Przejecha³y¶my tor bezb³êdnie, bez ¿adnej zrzutki. Kilkana¶cie razy jecha³y¶my parkur, za ka¿dym razem sz³o nam lepiej. - A teraz inaczej. Zaczynacie od podwójnego oksera, koñczysz na kopercie. Wszystko z k³usa, po kopercie galop i zatrzymanie z galopu. - zarz±dzi³ podstêpnie trener. Dopiero za trzecim razem uda³o nam siê bezb³êdnie pokonaæ tor. Mê¿czyzna ci±gle utrudnia³ nam zadanie, dostawiaj±c przeszkody czy dodaj±c nowe manewry. W koñcu powiedzia³: - Koniec pierwszego etapu szkolenia. Przejd¼ do stêpa i lecimy dalej. - kiedy ja stêpowa³am, Vanessa odpowiada³a na pytania rzucane przez instruktora. - Wyja¶nij na czym polega wolta i zmiana kierunku. - mówi³ mê¿czyzna, oczekuj±c odpowiedzi. - Jaka rasa koni najlepiej nadaje siê do skoków? Jakie mamy zmiany kierunku? Jak rozró¿niæ galop roboczy od galopu zebranego? Co ot jest... - dalej nie s³ucha³am. Mia³am tego po dziurki w nosie. Zni¿y³am ³eb i powolnym krokiem sz³am do przodu. Vanessa mia³a tylko jeden b³±d na piêtna¶cie pytañ. Nie¼le. I znowu zagnali mnie do pracy - parsknê³am. Tym razem by³y to æwiczenia na równowagê i rozpoznawanie zachowañ koni. Jednym z æwiczeñ by³o skakanie przez przeszkody bez strzemion. Vanessa dwa razy wyl±dowa³a na ziemi, zanim uda³o jej siê utrzymaæ na moim grzbiecie. Robi³a te¿ 'pijanego je¼d¼ca' w k³usie i inne takie. Na koniec, kiedy ja mia³am ju¿ popuszczony poprêg i mog³am swobodnie postêpowaæ, Ness mia³a krótki test z dzisiejszego treningu. - Wyt³umacz w jaki sposób wykonaæ zmianê nogi w galopie. Omów, co jest wa¿ne w utrzymaniu równowagi przy skokach bez strzemion. - rzuca³ instruktor. W koñcu u¶miechn±³ siê dumnie i orzek³: - Og³aszam, ¿e Vanessa Anderson i jej koñ - Furia zaliczy³y trening w skokach na poziomie pocz±tkowym. Do zobaczenia na nastêpnym treningu. - za¶mia³ siê facet i opu¶ci³ halê. Zaraz po nim wysz³am ja, razem z moj± w³a¶cicielk±. |