Wild Heart
Aktualno¶ci: Zima... Na le¶nych ¶cie¿kach coraz czê¶ciej spotykamy ch³odny puch - ¶nieg <3. Klimat i pogoda zmieniaj± siê b³yskawicznie. Raz pada upragniony ¶nieg, drugim razem grad... Nieprzewidywalne zachowanie przyrody w niektórych budzi niepokój, a w innych podziw. Na pla¿y zaczyna panowaæ noc, a dnia prawie ju¿ nie zauwa¿amy...
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj.
Czy dotar³ do Ciebie email aktywacyjny?
Grudzieñ 23, 2024, 21:34:02


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: [1]
  Drukuj  
Autor W±tek: Ogród.  (Przeczytany 837 razy)
Furia
Przewodnik Stada
Odwa¿ny rumak.
*****
Wiadomo¶ci: 428



Zobacz profil Email
« : Pa¼dziernik 27, 2012, 23:25:51 »

Ogród przed domem =).
Zapisane

Furia
Przewodnik Stada
Odwa¿ny rumak.
*****
Wiadomo¶ci: 428



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #1 : Listopad 14, 2012, 19:26:03 »

[Vanessa]
Powolnym krokiem przyszli¶my do ogrodu. Zasiedli¶my na jednej z ³aweczek i kontynuowali¶my rozmowê. Jake by³ zafascynowany moj± technik± zaklinania koni. Wyt³umaczy³am mu, ¿e przesz³o to na mnie z mojego dziadka.
- Naprawdê? To cudownie... - zdziwi³ siê. - Ale przecie¿ twój dziadek nie ¿y³ ju¿ po tym, jak ty by³a¶ dostatecznie... Hm. Jakby to nazwaæ? - szuka³ odpowiedniego s³owa. - 'Doros³a' ? Niech bêdzie. Doros³a, aby przej±æ uje¿d¿anie i zaklinanie koni. - dokoñczy³, oczekuj±c odpowiedzi.
- Ach, tak. Dlatego te¿ poprowadzi³ mnie. Pozostawi³ mi wiele listów i wskazówek, które doprowadzi³y mnie miêdzy innymi do samego Tom'a Booker'a! - wyja¶nia³am szybko i energicznie.
- Do tego Toma ?! S³awnego zaklinacza koni?! Niemo¿liwe! - zaprotestowa³ z jêkiem.
- A jednak. - podjê³am z u¶miechem. - Potem pos³a³ mnie do Grace Remeber na nauki z zió³ i technik uleczania. Nadal mam liczne ksiêgi i zwoje, które mi podarowa³a. - za¶mia³am siê, gro¿±c wskazuj±cym palcem Jacob'owi, kiedy chcia³ mi przerwaæ. - Potem by³ Wiliam Gordon. On z kolei nauczy³ mnie rozumieæ pewne zachowania zwierz±t, nie tylko koni. Ju¿ w wieku 7 lat uje¼dzi³am pierwszego ogiera.
- K³amiesz! - zaprotestowa³.
- Pff. Jak nie chcesz to nie wierz. - prychnê³am. - Ale tak by³o... - ju¿ mia³am kontynuowaæ, kiedy przerwa³ mi dono¶ny dzwonek telefonu. Szybko wyjê³am go z kieszeni i odruchowo nacisnê³am zielon± s³uchawkê.
- Halo?
- Ness? To ty? - zapyta³ przera¿ony g³os. To by³a Ramona. Jedna ze stajennych.
- Tak. Co siê sta³o? - przejê³am na siebie jej emocje.
- W stajni jest po¿ar! Szybko! Pomó¿ mi ratowaæ konie! - wrzasnê³a i nie czekaj±c na reakcje, roz³±czy³a siê. Bez namys³u ruszy³am w stronê o¶rodka je¼dzieckiego. Jake pod±¿a³ za mn±. Najwyra¼niej 'pods³uchiwa³' xD.
Zapisane

Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

sonsofhodor rekogrupastettin strzecha kolospawalniczeswc loudness