Wild Heart
Aktualności: Zima... Na leÂśnych ÂścieÂżkach coraz czĂŞÂściej spotykamy chÂłodny puch - Âśnieg <3. Klimat i pogoda zmieniajÂą siĂŞ bÂłyskawicznie. Raz pada upragniony Âśnieg, drugim razem grad... Nieprzewidywalne zachowanie przyrody w niektĂłrych budzi niepokĂłj, a w innych podziw. Na plaÂży zaczyna panowaĂŚ noc, a dnia prawie juÂż nie zauwaÂżamy...
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?
Kwiecień 10, 2025, 07:02:35


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: MaÂły round pen.  (Przeczytany 1506 razy)
Furia
Przewodnik Stada
OdwaÂżny rumak.
*****
Wiadomości: 428



Zobacz profil Email
« : Październik 28, 2012, 19:39:26 »

Ten Round Pen polecany jest dla poczÂątkujÂących koni, nie ufajÂącym ludziom. Tutaj moÂżna takÂże ujeÂżdÂżaĂŚ konie i nauczaĂŚ je szacunku i zaufania do ludzi.
Zapisane

Furia
Przewodnik Stada
OdwaÂżny rumak.
*****
Wiadomości: 428



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #1 : Październik 29, 2012, 19:02:44 »

Vanessa powoli wprowadzi³a mnie na ogrodzony teren i zamknê³a za sob¹ furtkê. Odpiê³a mi lon¿ê, a sama stanê³a na œrodku ko³a uwa¿nie mnie obserwuj¹c. Korzystaj¹c z wolnoœci zaczê³am fikaÌ i galopowaÌ szalenie, ale zaraz mi siê to znudzi³o. Kiedy stanê³am przy œcianie ogrodzenia, Nessie podesz³a do mnie i pogoni³a do stêpa. Ruszy³am wiêc powoli, co chwilê zbaczaj¹c z wyznaczonej trasy. Dziewczyna w koùcu wyt³umaczy³a mi, ¿e mam iœÌ po kole. Kiedy pogoni³a mnie do k³usa, na z³oœÌ zaczê³am galopowaÌ. Lecz Nessie nic nie mówi³a, po prostu czeka³a., w koùcu wiêc przesz³am do lekkiego k³usika. Nastolatka uœmiechnê³a siê i pochwali³a mnie g³osem. Nastêpnie ka¿¹c galopowaÌ, pchnê³a mnie bacikiem, przez co ruszy³am pe³nym cwa³em. Kiedy ju¿ siê uspokoi³am i zrobi³am kilka kó³ galopu, Vanessa zastyg³a bez ruchu i ca³kowicie bez zainteresowania wbi³a wzrok w ziemiê. Natychmiast podesz³am i tr¹ci³am j¹ pyskiem. Dziewczyna nie zareagowa³a, tylko ruszy³a przed siebie. Bez zastanowienia ruszy³am za ni¹, kiedy ta bieg³a - ja k³usowa³am. Kiedy robi³a woltê - sz³am w jej œlady. Wreszcie zadowolona z otrzymanego rezultatu nastolatka zatrzyma³a siê i poklepa³a mnie po szyi. Parsknê³am radoœnie, a ta powiedzia³a:
- Bardzo dobrze, Furia. - zaÂśmiaÂła siĂŞ. - Za klika dni weÂźmiemy siĂŞ do zajeÂżdÂżania... A wtedy, nie bĂŞdzie juÂż tak Âłatwo.
Zrobi³am zdziwion¹ minê, co wygl¹da³o tak komicznie, ¿e Vanessa prawie upad³a, gdyby nie moja szybka interwencja. Nastolatka znów siê zaœmia³a, chwyci³a lon¿ê i zabra³a mnie z Round Pen'a.
Zapisane

Tiara
ÂŻwawy rumak.
***
Wiadomości: 149



Zobacz profil
« Odpowiedz #2 : Listopad 02, 2012, 16:13:16 »

WprowadziÂła mnie na lonÂży. ZamknĂŞÂła za sobÂą furtkĂŞ i spuÂściÂła mnie z lonÂży. Zadowolona zaczĂŞÂłam galopowaĂŚ wokoÂło, a ona stanĂŞÂła po Âśrodku. UwaÂżnie mnie obserwowaÂła, ale ja nie zwracaÂłam na to uwagi. Po chwili ode chciaÂło mi siĂŞ biegania i stanĂŞÂłam. Ellie popĂŞdziÂła mnie do stĂŞpa. Niepewnie poszÂłam, kierowana przez dziewczynĂŞ. W koĂącu popĂŞdziÂła mnie do kÂłusa, ale ja nie byÂłam w nastroju. Specjalnie poszÂłam w galop, tak jakbym nie wiedziaÂła, Âże chodzi o kÂłus. Nie przejĂŞÂła siĂŞ tym - po prostu czekaÂła. Po pewnym czasie przeszÂłam sama z siebie do kÂłusa. PochwaliÂła mnie i dalej popĂŞdzaÂła. W koĂącu poprzestaÂła, gdy po krĂłtkim cwale przeszÂłam do wymaganego galopu. Nagle Ellie zastygÂła ze wzrokiem wbitym w ziemiĂŞ. Zdziwiona stanĂŞÂłam, po czym podeszÂłam i trÂąciÂłam jÂą pyskiem. Tylko ruszyÂła przed siebie. Bez zbĂŞdnego myÂślenia ruszyÂłam za niÂą. SzÂła coraz szybciej, a ja za niÂą. Wszystkie jej ruchy powtarzaÂłam. Po pewnym czasie stanĂŞÂła siĂŞ i uÂśmiechnĂŞÂła siĂŞ do mnie. PodeszÂła bliÂżej i poklepaÂła mnie po szyi. WiedziaÂłam, Âże jest to nagroda, dlatego wdziĂŞcznie prychnĂŞÂłam.
-JesteÂś genialna Tiaro.-powiedziaÂła i wtuliÂła siĂŞ w mĂłj Âłeb-Ale nie myÂśl, Âże to juÂż jest koniec.-dodaÂła szeptem do mojego ucha. WiedziaÂłam, Âże jest ze mnie dumna. ZapiĂŞÂła mi lonÂże i spokojnie wyszÂłam za niÂą z Round Pen'a
Zapisane

Carino
ÂŻwawy rumak.
***
Wiadomości: 243



Zobacz profil
« Odpowiedz #3 : Listopad 10, 2012, 12:46:33 »

Kiedy wjechaliœmy, James stan¹ niedaleko bramu. Ja wysiad³am i otworzy³am bramê. Natomiast on wycofa³ samochodem tak by mo¿na by³o wypuœciÌ klacz prosto na Roud Pen. Kiedy otworzy³am przyczepê moim oczom ukaza³a siê piêkna fryzyjska klacz. Od razu wybieg³a jak szalona z przyczepy i zaczê³a biegaÌ i wierzgaÌ. Szybko zamknê³am bramê i stanê³am na œrodku ko³a. James wysiad³ z samochodu i wszystkiemu siê przygl¹da³. W rêce trzyma³am ju¿ ³¹¿e. Klacz ruszy³a w moim kierunku lecz ja nadal sta³am nie zwracaj¹c na jej zachowanie. Gwa³townie zatrzyma³a siê przede mn¹ i zaczê³a wierzgaÌ. W koùcu przesta³a i odbieg³a w koniec ko³a. Popedzi³am j¹ do k³usa lecz ona ruszy³a dzikim galopem, widaÌ by³o ¿e jest k¹pletnie dzika. Po jakiœ 20 minutach klacz zaczê³a iœÌ stêpem. Jamesa kapletnie zatka³o. PóŸniej popêdzi³a klacz do k³usa a ona znów swoje, po kolejnych minutach przesz³a do k³usa, zauwa¿y³a ¿e opuszcza g³owê wiêc popêdzi³am j¹ do galopu. Po raz pierwszy klacz pos³ucha³a i pos³usznie do niego przesz³a. Kiedy zaczê³a udawaÌ ¿e coœ ¿uje
od³o¿y³am l¹¿e na ziemie i i odwróci³am siê do klacz bokiem i wbi³am wzrok w ziemie. Klacz zbli¿y³a siê do mnie ale nie podesz³a. Wiêc ukuc³am. Klacz nie podchodzi³a wiêc czeka³am w tej pozycji, natomiast ona ciagla sta³a i patrzy³a na mnie. Wtedu James powiedzia³ szeptem:
-Ja juÂż pojadĂŞ, jutro wpadnĂŞ.-i pojechaÂł.
« Ostatnia zmiana: Listopad 10, 2012, 12:48:49 wysłane przez Carino » Zapisane
Carino
ÂŻwawy rumak.
***
Wiadomości: 243



Zobacz profil
« Odpowiedz #4 : Listopad 10, 2012, 13:03:10 »

Klacz podeszÂła bliÂżej i w koĂącu szturchnĂŞÂła mnie lekko w ramiĂŞ. Powoli wstaÂłam i pogÂładziÂła ja po Âłbie. WiedziaÂłam Âże oprĂłcz tego czeka mnie jeszcze masa roboty.Klacz nie byÂła przyzwyczajona ani do czyszczenie ani do kantary. WiĂŞc zrobiÂła z lÂązy lasso i powoli zaÂłoÂżyÂłam je na szyje, klacz lekko zawierzaÂła ale po chwili uspokoiÂła sie. PoprowadziÂłam ja jeszcze trochĂŞ kÂłusem i stepem.
Zapisane
Carino
ÂŻwawy rumak.
***
Wiadomości: 243



Zobacz profil
« Odpowiedz #5 : Listopad 10, 2012, 14:49:55 »

Kiedy klacz uspokoiÂła sie wyprowadziÂłam jÂą i ruszyÂłyÂśmy w stronĂŞ boksĂłw.
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

sonsofhodor saigo-no-chi kolospawalniczeswc rekogrupastettin dzikiekonie